Cecha: hamuje miostatynę

Przekraczanie siebie, przekraczanie własnych granic to wspólny wątek każdej walki. Przekraczanie własnych granic jest czymś w rodzaju exploita i jest niestety nieuniknione.

To ciało, które jest przede wszystkim maszyną, nie może wyjść poza swój kod genetyczny. Istnieje wiele barier i tylko umysł może je odróżnić.
Wiele potraw nazywanych umocnienie są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu, które należy spożywać codziennie przez długi czas.
Ta podróż jest długa i nie ma bezpośredniego wpływu.

Kulturysta nie jest sportowcem jak inni. Jego muskularna budowa jest w pełni wykorzystana. Każda część jego architektury zostaje pobudzona. Wysiłek jest zatem bardziej intensywny i wymaga większej podaży składników odżywczych niż zwykle.

Kulturysta pozostaje jedyny w swoim rodzaju. Dostarczona praca jest skrupulatnie obliczona i wymaga dużej dyscypliny. Ta precyzja pracy wymaga stałej i codziennej koncentracji.

Metabolizm jest zatem przywoływany nieustannie, nawet podczas snu.

Ciało kulturysty jest w chaosie: kalorie są spalane na dużą skalę, a organizm ma nadmierne zapotrzebowanie na składniki odżywcze.

Na rynku dostępnych jest wiele alternatyw. Regularne ich spożywanie produits odgrywa równowagę biologiczną naszego organizmu i w większości przypadków prowadzi do konsekwencji niedoboru.

Konieczne jest również zmodyfikowanie jego nawyki żywieniowe skorzystać z wkładów tych alternatyw.

Dlatego właśnie dzięki badaniom naukowym i doświadczeniom na zwierzętach nowa generacja najnowocześniejszych produktów zrewolucjonizowała świat sportu. Wokół tego zjawiska krąży wiele pejoratyw, a plotki szybko wykonały swoją pracę bez podstaw i szukały informacji.

Słowo "doping„Sama w sobie jest winna krytyka, która zmusza sportowca do ukrycia się bez rozważania możliwości terapii. Produkty te zaspokajają duże zapotrzebowanie na wsparcie fizyczne dla sportowców i kulturystów.

Oczywiście, podobnie jak wszystko, istnieją niekontrolowane dryfy spowodowane utratą przytomności i brakiem ostrożności.

Miostatyna

Sportowcy już w starożytności stosowali mieszanki roślinne zwane także „koktajlem wybuchowym”, co pozwoliło im osiągnąć stopień nadczłowieka.

Obecnie mikroskopia dostarcza nam tajemnic cząsteczek zawartych w naszym ciele.

W szczególności miostatyna, to białko, które ogranicza wzrost tkanki mięśniowej, dzięki czemu mięśnie nie są przewymiarowane i nadają nam wygląd, który nazywamy „normą”.

Każda osoba jest wyjątkowa zarówno pod względem osobowości, jak i budowy ciała.

W dzisiejszych czasach jednorodność jest najważniejsza i każdy chce wyglądać jak wszyscy (moda, hiperkonsumpcja ...)

Jednak nadmierny wymiar mięśni jest konieczny dla każdego sportowca, który chce zwiększyć swoją wydajność, zachowując jednocześnie siłę roboczą i intensywny trening.

street_workout_finger-pushup-620x330

Podczas przygotowań fizycznych lub zawodów, a nawet podczas rekonwalescencji, miostatyna, która jest cząsteczką naturalnie wydzielaną przez komórki mięśni szkieletowych podczas rozwoju organizmu oraz w wieku dorosłym, kontroluje regenerację i wzrost mięśni. poprzez blokowanie proliferacji komórek mięśniowych.

Zobaczmy konkretny przykład. Kiedy sportowiec miał łzę lub intensywnie buduje mięśnie, gojenie uszkodzonego mięśnia obejmuje aktywację komórek szkieletowych przez miostatynę.

Kontrolę wzrostu mięśni wykonuje się poprzez pęknięcie mięśnia, które powoduje napompowanie reprezentowane przez pęknięcie komórki, które uwalnia molekuły.

Potem przychodzi kaskada sygnałów z udziałem komórek satelitarnych, co powoduje rozmnażanie i rozwój nowych włókien mięśniowych, które są większe i bardziej odporne. Dlatego miostatyna reguluje wielkość włókien mięśniowych, ale nie ich liczbę.

Proces ten trwa, dopóki mięsień nie otrzyma sygnału, aby zatrzymać jego wzrost.

Tak więc miostatyna zapobiega aktywacji komórek satelitarnych, umożliwiając zatrzymanie wzrostu mięśni. Należy zauważyć, że zjawisko to działa tylko na komórki szkieletowe i dlatego mięsień sercowy nie podlega temu działaniu.

Dlatego hamowanie miostatyny staje się konieczne i opłacalne, aby osiągnąć cel, jakim jest zwiększenie siły mięśni.

Jak i dlaczego hamować miostatynę?

Możliwych jest kilka metod mających na celu zapobieganie wiązaniu miostatyny z jej receptorem zwanym aktywiną IIB (ActRIIB).

Jej metodami działanie miostatyny zostanie zablokowane, a wzrost mięśnia nie zostanie zatrzymany.

rola aktywiny miostatyny

Follistatin i ACE-031 

Metody obejmują pułapkowanie aktywnej miostatyny przez przeciwciała.

Lub inaktywować go syntetycznym pro-peptydem. Lub zwiększ ekspresję naturalnych inhibitorów miostatyny, takich jak folistatyna.

Lub wreszcie unieczynnij receptory miostatyny przyłączone do komórek szkieletowych.

Stosowane cząsteczki mogą być endogenne lub egzogenne. Endogenne cząsteczki pełnią rolę modulowania aktywności miostatyny.

Cząsteczki te nazywane są między innymi Follistatin.

 

Fististatyna jest peptydem znajdującym się w ludzkiej surowicy, w naturalny sposób hamuje miostatynę.

Ta cząsteczka wiąże się z krążącą w surowicy myostatyną i zapobiega jej wiązaniu z receptorem.

Sekwestruje ją na poziomie błony zewnątrzkomórkowej, dzięki czemu miostatyna nie dociera do innych komórek.

Folistatyna jest syntetyzowana na poziomie komórek gonadotropowych, ale także na poziomie komórek folikulostellatowych w przednim przysadce mózgowej.

Ale jest również produkowany w innych typach komórek.

Jego hamująca rola wpływa na ilość miostatyny, która może wiązać się z receptorem aktywiny.

 shema

Z drugiej strony istnieje również pro-peptydowe białko ACE-031 (ACVR2B), syntetyczna cząsteczka wytwarzana przez wiązanie części receptora z częścią ludzkich przeciwciał.

Ta metoda blokuje receptory miostatyny poprzez skierowanie przeciwko niej przeciwciał.

Syntetyczny pro-peptyd ACE-031 (ACVR2B) inaktywuje miostatynę poprzez jej utrzymanie. Następnie pro-peptyd jest odłączany od nieaktywnej miostatyny, a ta poprzez receptor wiąże się z komórką mięśni szkieletowych. Wiedząc, że miostatyna jest nieaktywna, nie ogranicza już wzrostu mięśni.

 

Przypadki przerostów związanych z miostatyną.

Jak wyjaśniono wcześniej, miostatyna ma regulacyjny wpływ na masę mięśniową. Jednak w latach 90. wykryto mutację miostatyny zaburzającą metabolizm zwierząt, zwłaszcza bydła. Rzeczywiście, ta mutacja zwana „niebiesko-biało-beżową” nie zatrzymuje wzrostu mięśni u zwierząt, a ich masa mięśniowa znacznie wzrasta. Zjawisko to nazywane jest hipertrofią i ma szkodliwy wpływ na ich zdrowie poprzez niski poziom kolagenu, wysoki udział szybkiego włókna glikolitycznego i niewielkie odkładanie się tłuszczu. W efekcie zwierzęta są zmęczone, bardziej podatne na choroby układu oddechowego, mają zmniejszoną płodność i trudności w wycieleniu.

Z drugiej strony niedawno odkryto bardziej niż zaskakujący przypadek u trzyletniego dziecka. Liam Hoeksra, Niemiec mieszkający w Ameryce, jest dzieckiem jak każde inne, tyle tylko, że od pierwszych miesięcy potrafi dokonywać niesamowitych wyczynów. Jak między innymi noszenie hantli, które stanowią jedną trzecią wagi lub wykonywanie ruchów brzucha z pełną prędkością.

Nosiciel niezwykle rzadkiej mutacji genetycznej, która wpływa na jego wrażliwość na miostatynę, ma masę mięśniową o 40% większą niż normalnie.

W przeciwieństwie do zwierząt hipertrofia, której poddaje się Liam, nie ma negatywnego wpływu na jego zdrowie. W rzeczywistości Liam ma szybki metabolizm, mało tłuszczu i niezwykłą siłę. Wszystko, o czym może marzyć najlepszy sportowiec. W tym dziecku jest wielka nadzieja na zastosowanie blokera miostatyny.

 

Badania kliniczne miostatyny

Chociaż ten przypadek pozostaje niezwykle rzadki, obecnie prowadzone są znaczące badania kliniczne nad miostatyną na zwierzętach i ludziach. Ale badania zostały już opublikowane na temat funkcji mięśni przy braku miostatyny.

Eksperymenty przeprowadzone na myszach z niedoborem miostatyny wykazały, że pomimo większego mięśnia maksymalna siła nie jest zwiększana ani nawet zmniejszana. Zostało potwierdzone, że zwierzęta z niedoborem miostatyny tracą włókna utleniające na rzecz włókien glikolitycznych.

Jednak wpływ tej konwersji włókien na funkcję mięśni i wydolność wysiłkową nie jest znany. Dlatego laboratoria badają możliwość odwrócenia tego procesu poprzez określone ćwiczenia mięśni.

We wszystkich badaniach obserwowano wzrost masy mięśniowej po zablokowaniu miostatyny. Obliczono wzrost wytworzonej siły. Wyniki te są obiecujące i potwierdzają zainteresowanie terapią poprzez blokowanie miostatyny.

Dodatkowo efekt ten nie tylko korzystnie wpływa na wzrost mięśni, ale także skutkuje złożoną interakcją z innymi tkankami, co pozwala na poprawę architektury mięśniowej.

 

Z drugiej strony blokowanie miostatyny ma zalety terapeutyczne w przypadku wielu chorób mięśni, takich jak dystrofia mięśniowa Duchenne'a.

Udowodniono również, że dezaktywacja miostatyny ma bezpośredni wpływ na komórki rakowe, umożliwiając dłuższe życie pacjenta. Szczególnie u osób z rakiem okrężnicy.

 

Wniosek: Czy badania nad myostatyną sprawią, że będziemy supermenami?

Na podstawie badań miostatyny możemy być pewni, że jest to zmutowana cząsteczka, którą można modyfikować w celu podwojenia zdolności układu mięśniowego.

Czy zostaliśmy zmodyfikowani genetycznie w miarę postępu ludzkości? Czy nasz kod genetyczny ewoluuje do tego stopnia, że ​​siła naszego mózgu zastąpi siłę naszych mięśni?

Wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi, takich jak budowa piramid w Egipcie na pustynnej ziemi wyłącznie siłą ludzi.

Czy nasz organizm dostosował się do naszych warunków życia?

Genetyka jest już na czele. Świat nauki jest w pełni zawirowany i nie może być bardziej nieprawdopodobnych doświadczeń pojawiających się dzięki nowoczesnej technologii.

Obiecująca przyszłość obejmuje to zjawisko modyfikowalnej miostatyny. Nowoczesna technologia będzie się coraz bardziej nasilać i z czasem pozwoli nauce rozwikłać tajemnice naszego ciała. Czy przyszłość człowieka będzie inspirowana fikcją? Czy bohaterowie naszego dzieciństwa będą ludźmi jutra? Wszystko jest możliwe. Ale pewne jest to, że organizm ludzki ma nieskończoną siłę adaptacji. Oczekiwana długość życia wzrosła w ostatnich stuleciach. Różnorodność żywności dzięki globalizacji predestynuje nas do lepszej wiedzy o żywności. Świat medyczny wymienia swoje badania i wiedzę na arenie międzynarodowej. A komfort życia ułatwia nam dbanie o nasze ciało.

W dzisiejszych czasach wielkie megalopoli sprzyjają indywidualizmowi. „Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego” całkowicie zniknęło. „Każdy dla siebie” zajął jego miejsce.

Paradoksalne życie społeczne, w którym nadmierna gęstość łączy się z życiem samotnym, a sąsiad stał się niewidzialny, gdy komunikujemy się przez internet na mile. Współczesne życie, które toczy się pełną parą, dzieli nas i sprawia, że ​​stajemy się nieznani twarzą w twarz.

W rezultacie poczucie niepewności nasila się i zachęca do przewidywania.

Świat, w którym toczy się prawo najsilniejszych.

Czy prawo dżungli zapanuje w świecie jutra? Być może, ale ta abstrakcja grupy musi nas obudzić, abyśmy mogli podjąć środki ostrożności.

Czy jest lepsze zabezpieczenie niż umiejętność liczenia na siebie. Poza aspektem materialnym (dom, pieniądze na samochód) to poczucie zadowolenia z siebie, poszerzenia pewności siebie można osiągnąć jedynie poprzez opanowanie ciała i umysłu.

 

Sportowiec już dominuje i wyróżnia się z tłumu. Jego duch walki sprawia, że ​​wyróżnia się i przewyższa siebie, jest solidną i niezniszczalną rutyną.

Jest świadomy świata, w którym żyje i trudno mu zaufać. Ta osoba oczywiście będzie dążyć do rozwinięcia swojej siły fizycznej i psychicznej. Stać się coraz silniejszym.

Komentarze 0

Zostaw komentarz

Dodaj do koszyka